Gumi-Godbye to Alice
Otworzyłam książkę z obrazkami, ukrywając się w moim łóżkuTata i mama nie zauważyli
Witam, króliku
Trzymam twój zegarek w rękach
Zabierz mnie poza strony książki
Nie chcę tu zostać dłużej
Sen śnię w moim śnie: widzę widmo
Słyszę głosy znikąd
Biegnę ku północy
W dalszym ciągu coś słyszę
Szybko nim noc minie
Nie patrz na mnie słodko
Ani mleka ani cukru nie chcę
Witam, Króliku. "Co się stało? "
Jesteś małomówny ...
Za stroną, jesteś zawsze uśmiechnięty
Nie chcę się jeszcze zatrzymywać
Przestałam marzyć. Nie jestem już szczęśliwa
Ten głos już zapomniałam
Moja nowa sukienka jest cała brudna
Nie mogę dalej grać
Tak więc, do widzenia Alicjo
Ruszyłam szybko ku zachodowi,
zbiera się na burze
Widmo szaleństwa, które kwitło w moim wnętrzu
Zabierz mnie tam ponownie
Nadal nie mam zamiaru dorastać
Aby ptaki na niebie wiecznie latały,
Nie mam możliwości, już patrzeć na nie
La La La La ..
Książkę mama zabrała mi
I spaliła