Rip=Resale Luka Megurine
Ah... Z kranu leje się wodaNie zamieniliśmy ze sobą słowa
Ah... Wiedziałam, że tylko bym siebie raniła
Gdybym była z tobą, nie mogłabym odejść
Powinnam wszystko to przerwać
Niż wypytywać cię o twoje romanse
Nawet jeżeli wiele razy wypłaczę sobie oczy
Ból nigdy nie stanie się mym przyjacielem
Gdybym mogła rozedrzeć i oderwać twoje gardło
To mogłabym zatrzymać cię dla siebie..
Ah... Nie wierzę twym słowom miłości
Nie mogę wierzyć twej obietnicy kochania
Serce przyspiesza bicie
Nie mogę już kontrolować jego tętna
Już znam odpowiedź
Ale mój umysł ją odrzuca
Czy powinnam przetrzymać cały lęk, irytację,
smutek i żałość..?
Nigdy nie dotknęłam mojej naprężonej struny
Nie mów mi próżnych kłamstw by mnie uspokoić
Wyciągam ręce po twoją miłość
Ale ciebie już tu nie ma
Nawet jeżeli wiele razy wypłaczę sobie oczy
Ból nigdy nie stanie się mym przyjacielem
Chcę rozedrzeć i oderwać twoje gardło w tej chwili I zatrzymać cię tylko dla siebie